Wstęp

Laminowanie rzęs to jeden z najpopularniejszych zabiegów estetycznych na rzęsy, umożliwiający trwałe podkręcenie, uniesienie i przyciemnienie włosków bez konieczności codziennego używania zalotki czy maskary. Coraz więcej osób jednak zastanawia się, czy ten zabieg może prowadzić do zniszczenia rzęs lub innych niepożądanych skutków dla ich zdrowia. Odpowiedź na to pytanie nie jest jednoznaczna, gdyż wiele zależy od zastosowanej techniki, jakości produktów i pielęgnacji po laminacji[1][2][4].

Czym jest laminowanie rzęs i jak działa?

Laminowanie rzęs polega na aplikacji specjalnych preparatów chemicznych, które najpierw rozluźniają naturalną strukturę włosa, a następnie ją utrwalają w nowym, podkręconym kształcie[1][2][3][4]. Kluczowym składnikiem jest m.in. tioglikolan amonu – substancja, która pozwala trwale zmienić formę rzęs poprzez ingerencję w ich wiązania keratynowe[1][2].

Efekty zabiegu zawdzięczamy właśnie preparatom chemicznym, które mogą naruszyć strukturę naturalnego włosa. Laminacja zwykle nie wpływa na pogrubienie ani odżywienie rzęs, choć może sprawiać takie wrażenie ze względu na kondycjonujące dodatki i odżywki stosowane na końcu zabiegu[4].

Popularność laminacji wynika z długotrwałości efektu oraz możliwości natychmiastowego uzyskania podkręconych, ciemnych i estetycznych rzęs[4].

Czy laminowanie rzęs jest bezpieczne?

Bezpieczeństwo laminacji rzęs zależy przede wszystkim od:

  • dokładnej analizy kondycji włosków przez stylistkę,
  • jakości użytych preparatów,
  • przestrzegania czasu ekspozycji chemikaliów,
  • umiejętności i doświadczenia osoby wykonującej zabieg.[1][2][3]
  Makijaż permanentny dla nowoczesnej kobiety jako alternatywa dla codziennego malowania

Stosowane produkty, np. farbki zawierające PPD (para-fenylenodiaminę), mogą wywołać alergię, zwłaszcza jeśli mają kontakt ze skórą lub błonami śluzowymi[1]. Równie ważny jest dobór wielkości wałeczka oraz mocy preparatów względem grubości i porowatości rzęsy. Zaniedbania w tych obszarach wyraźnie zwiększają ryzyko uszkodzeń[1][2][3][4].

Nieprawidłowe wykonanie laminacji – zbyt długi czas działania preparatów bądź nieodpowiedni dobór produktów – może prowadzić do „spalenia” lub skrócenia rzęs[1][2][3].

Możliwe skutki uboczne laminacji rzęs

Do najczęstszych skutków ubocznych zabiegu laminacji należą:

  • przejściowa suchość rzęs,
  • kruchość i łamliwość,
  • zaczerwienienie i podrażnienie powiek,
  • reakcje alergiczne na składniki preparatów (zwłaszcza PPD)[1].

Ryzyko uszkodzenia włosków zdecydowanie wzrasta, jeśli stylistka przekroczy czas ekspozycji preparatów lub nie dostosuje ich do typu rzęsy[1][2]. Chemiczne rozluźnienie osłonki włosa skutkuje podatnością na zniszczenia i wypadanie[1][3].

Choć nie ma oficjalnych statystyk na temat częstości zniszczeń po zabiegu, w przestrzeni internetowej regularnie pojawiają się anegdotyczne doniesienia o popalonych, nadmiernie skróconych lub kruszących się rzęsach po laminacji[2][3].

Czy laminacja nieodwracalnie niszczy rzęsy?

Zasadniczo laminowanie rzęs nie prowadzi do nieodwracalnego zniszczenia włosków, o ile zabieg został przeprowadzony prawidłowo i uwzględniono indywidualne cechy rzęs[1][2][3]. Nadmierna kruchość i łamliwość przeważnie mają charakter przejściowy, jeśli po zabiegu stosuje się polecaną pielęgnację regeneracyjną – odżywki keratynowe oraz preparaty naprawcze (np. BoomPlex Elan, LashPlex Elan)[2].

Zabieg nie jest jednak wolny od ryzyka, dlatego nie poleca się go osobom z istniejącymi chorobami oczu, nadwrażliwością, trichotillomanią, jęczmieniem czy aktywnym stanem zapalnym[4]. Świadome i bezpieczne wykonywanie laminacji jest kluczowe, by ograniczyć efekty uboczne i zachować zdrowie rzęs[1][2].

  Jak wygląda laminacja rzęs w salonie kosmetycznym?

Jak minimalizować ryzyko zniszczenia rzęs?

Aby ograniczyć negatywne skutki laminacji rzęs, należy:

  • współpracować ze sprawdzonymi stylistkami, posiadającymi wiedzę o chemii preparatów i technikach zabiegowych[2][3],
  • przestrzegać czasu kontaktu chemikaliów z włosem,
  • skrupulatnie dobierać rodzaj i moc kosmetyków do grubości i struktury rzęsy[1][2][3],
  • włączyć pielęgnację regeneracyjną po każdej laminacji[2].

Regularna obserwacja reakcji skóry i włosków oraz szybka rezygnacja z zabiegu w przypadku podrażnień pozwalają ograniczyć ryzyko trwałych uszkodzeń.

Podsumowanie: Czy laminowanie rzęs je niszczy?

Laminacja rzęs jest zabiegiem, który może prowadzić do tymczasowego osłabienia, przesuszenia i zwiększonej łamliwości rzęs, zwłaszcza jeśli wykonany zostanie nieprawidłowo lub zabraknie odpowiedniej pielęgnacji[1][2]. Sam zabieg nie pogrubia włosków, a działanie oparte na chemicznej ingerencji w strukturę rzęsy wymaga świadomości ryzyka i doświadczenia osoby wykonującej[1][3][4].

Prawidłowo przeprowadzony i właściwie dobrany do kondycji rzęs – nie powinien przynieść trwałych, nieodwracalnych szkód. Kluczowe są profesjonalne podejście oraz stosowanie pielęgnacji odbudowującej po laminacji, co zmniejsza negatywne efekty chemicznych procesów[2][3].

Źródła:

  • [1] https://www.bytomski.pl/czy-laminacja-rzes-jest-bezpieczna-dla-naturalnych-wloskow
  • [2] https://nataliasawicka.pl/czy-laminacja-rzes-jest-szkodliwa/
  • [3] https://www.pimpmylashes.pl/czy-laminacja-szkodzi-rzesom/
  • [4] https://dziendobry.tvn.pl/moda-i-uroda/laminacja-rzes-czy-zabieg-laminacji-rzes-jest-bezpieczny-st5694715